Pasta z czarnych oliwek

Świetny dodatek do paluszków grissini, tostów, krakersów albo zwykłych kanapek, które po posmarowaniu tą pastą nie będą już takie zwykłe:)

Do przygotowania małej miseczki pasty potrzebne będą:
słoiczek czarnych oliwek bez pestek (170 g netto)
2 sardele (czyli fileciki anchois)
2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki kaparów ze słoika
ząbek czosnku
płaska łyżeczka suszonego oregano
szczypta pieprzu, a dla miłośników pikanterii - papryczki chili 

Oliwki odsącz i zmiksuj/ zblenduj z resztą składników. Buon appetito!


2 komentarze:

  1. Znakomity pomysl! Nigdy bym na to nie wpadla!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale Twoje prosciutto też rewelacyjne!:)
    Dla tych, co nie wiedzą o czym mowa, wklejam link: http://czarnagodzina.blogspot.com/2014/02/prosciutto.html

    OdpowiedzUsuń